piątek, 21 września 2012

Nie przejmujcie się mną, po prostu mi trochę odbija.

Z serii "Jak ja kocham francuski", narysowane 5 minut temu i brzydki, zapaćkany moimi palcami skan.

2 komentarze:

  1. Hahaha! Trzeba było z tym p. Jantos wylecieć;P
    Liwia, rozkręciłaś się w serwowaniu żartów;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Człowiek gorzknieje, to robi się sarkastyczny ;)

    OdpowiedzUsuń